Antydronowy parasol nad elektrownią – teraz też zgodnie z prawem

Propozycja zakłada stworzenie nowej kategorii zezwoleń radiowych umożliwiających legalne stosowanie systemów zakłócających (np. jammerów, spooferów) przez operatorów infrastruktury krytycznej – takich jak lotniska, elektrownie czy zakłady energetyczne. Obecnie tylko służby państwowe mogą korzystać z takich technologii, co uniemożliwia skuteczną obronę obiektów cywilnych.

Zgodnie z obowiązującym prawem (Prawo telekomunikacyjne oraz Prawo komunikacji elektronicznej), używanie urządzeń zakłócających (np. jammerów, zagłuszarek, spooferów) jest zabronione – zarówno ze względu na zakłócanie łączności radiowej, jak i brak możliwości uzyskania oceny zgodności z normami unijnymi (dyrektywa RED). Wyjątek stanowią tylko służby publiczne – wojsko, SOP, policja – które mogą uzyskać indywidualne pozwolenia Prezesa UKE na korzystanie z tych systemów. Cywilni operatorzy infrastruktury krytycznej – mimo strategicznego znaczenia – nie mają takich uprawnień. Dotyczy to np.: portów lotniczych, rafinerii, elektrowni, stacji przesyłu energii. W efekcie ochrona tych obiektów przed zagrożeniami dronowymi jest iluzoryczna, o ile nie zostanie uruchomiona interwencja służb państwowych.

Zagrożenie atakami dronowymi na infrastrukturę krytyczną nie jest hipotetyczne – to realne ryzyko, z którym mierzą się państwa NATO i UE. Polska nie może pozwolić sobie na brak środków ochrony w kluczowych obiektach, takich jak elektrownie czy zakłady chemiczne. Tymczasem dziś cywilny operator – nawet jeśli zarządza obiektem o znaczeniu strategicznym – nie ma narzędzi, by samodzielnie zapobiec atakowi z powietrza. Proponowane rozwiązanie polega na: stworzeniu nowej kategorii zezwoleń radiowych, objęciu nią wyłącznie operatorów infrastruktury krytycznej wpisanych do krajowego wykazu, wprowadzeniu wymogu zatwierdzenia przez MON lub MSWiA, obowiązkowym raportowaniu użycia, ograniczeniu przestrzennym (np. tylko na terenie obiektu). To rozwiązanie wzorowane na praktykach z Francji czy Niemiec, gdzie cywilni operatorzy mogą korzystać z systemów antydronowych – ale pod pełną kontrolą służb.

Regionalne lotnisko w Polsce identyfikuje nadlatującego drona. Choć ma zainstalowany system antydronowy, nie może go użyć – bo zgodnie z prawem urządzenie wymaga pozwolenia radiowego, którego operator nie może otrzymać. Dron wykonuje lot nad terminalem pasażerskim – a lotnisko pozostaje bezbronne.

Dziś tylko państwowe służby mogą legalnie używać systemów antydronowych. Proponujemy stworzenie nowej kategorii zezwoleń – dedykowanej cywilnym operatorom infrastruktury krytycznej. To bezpieczne, precyzyjne i zgodne z interesem publicznym rozwiązanie, które urealni ochronę najważniejszych obiektów w kraju.