Cyfrowa korespondencja w energetyce – mniej papieru, więcej wygody

Niższe koszty, szybsza obsługa i wygodny dostęp do dokumentów – to korzyści wynikające z uznania cyfrowej korespondencji za równoważną z papierową w sektorze energetycznym.

Postuluje się wprowadzenie domniemanej formy komunikacji z przedsiębiorstwami energetycznymi za pomocą środków komunikacji elektronicznej z uprawnieniem do zmiany na tradycyjną formę pisemną. Ponadto, obecnie obowiązują przepisy, które adresują konieczność wyrażenia zgody na komunikację w postaci elektronicznej i regulacja art. 3a jest nadmiarowa.

Niejasność przepisu, nałożenie na przedsiębiorstwa energetyczne ponadprzeciętnych kosztów.

Odbiorca energii elektrycznej nadal otrzymuje korespondencję papierową i zmianą trybu komunikacji jest utrudniona przez niejasne i zbyt szerokie przepisy. Ponadto, obok dotychczas udzielanych zgód wynikających z przepisów ochrony danych osobowych oraz komunikacji elektronicznej musi wyrazić dodatkową zgodę na przekazywanie korespondencji za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Przedsiębiorstwa energetyczne nie mają pewności jak prawidłowo zinterpretować cały art. 3a Prawa energetycznego i bez takiej oddzielnej zgody przyjmują, że nie mają możliwości komunikowania się drogą elektroniczną, nawet jeżeli odbiorca przed wejściem w życie tego przepisu wielokrotnie korzystał z elektronicznych form komunikacji.

Komentarz OPZZ (N. Kusiak): Brak zdania || Komentarz KAS (A. Jagodzińska): Brak zastrzeżeń

Obowiązujący art. 3a Prawa energetycznego jest nieprecyzyjny i wprowadza zbędne obowiązki administracyjne dla spółek energetycznych, nakładając konieczność uzyskiwania dodatkowych zgód na komunikację, mimo że podobne regulacje funkcjonują już w ramach RODO i Prawa komunikacji elektronicznej. Przepis ten generuje wysokie koszty dostosowania dla firm oraz utrudnia sprawną komunikację na rynku energii. Jego uchylenie uprości funkcjonowanie przedsiębiorstw, zmniejszy biurokrację i wyeliminuje ryzyko interpretacyjne bez negatywnego wpływu na ochronę konsumentów. Dzięki temu spółki energetyczne będą mogły skupić się na efektywnej obsłudze klientów zamiast na realizacji zbędnych procedur administracyjnych.