Inwestycje firm w bezpieczeństwo będzie można łatwiej odliczyć od podatku

Propozycja zakłada, że wydatki przedsiębiorców na cele związane z bezpieczeństwem państwa, obronnością czy zarządzaniem kryzysowym (np. szkolenia, zabezpieczenia) będą mogły być jednoznacznie zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. To zachęta do zwiększania odporności firm i kraju.

Obecnie przepisy ustawy o CIT określają, że koszty uzyskania przychodów to wydatki poniesione w celu osiągnięcia, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów. Koszty muszą być odpowiednio udokumentowane, poniesione przez podatnika z jego majątku oraz mieć związek z prowadzoną działalnością gospodarczą. Warunki te muszą być spełnione łącznie, aby wydatek mógł zostać uznany za koszt podatkowy. Obecnie jednak regulacje są bardzo ogólne i mogą powodować różne interpretacje organów skarbowych. W szczególności, trudności pojawiają się w przypadku wydatków na cele związane z bezpieczeństwem i obronnością, które nie są jasno wyłączone lub uznane w przepisach, co podnosi ryzyko sporów oraz zwiększa obciążenie firmy koniecznością każdorazowej analizy i uzasadniania takich wydatków. Brak precyzyjnych wytycznych powoduje, że przedsiębiorcy mogą mieć trudności z pełnym odliczeniem kosztów w zakresie bezpieczeństwa i obrony, szczególnie podczas rosnącego ryzyka konfliktu zbrojnego.

Obecne przepisy są zbyt ogólne i nieprecyzyjne, co powoduje, że organy skarbowe różnie interpretują wydatki na cele związane z bezpieczeństwem i obronnością. To z kolei może prowadzić do arbitralności i niepewności dla przedsiębiorców oraz utrudnia dalsze wspieranie działań obronnych. W dobie obecnego zagrożenia konfliktem zbrojnym ważne jest, aby zdefiniować jasno, które wydatki mogą być uznane za koszt uzyskania przychodu. Podobne rozwiązania funkcjonują w innych krajach, gdzie określa się precyzyjnie wydatki związane z bezpieczeństwem narodowym, co zwiększa transparentność i skuteczność polityki podatkowej. Brak takich regulacji ogranicza możliwości wsparcia sektora prywatnego w działaniach obronnych, a jednocześnie może prowadzić do niekorzystnych dla budżetu sytuacji, np. nadużyć lub sporów sądowych.

Obecnie przedsiębiorca, który zainwestował w szkolenia pracowników z zakresu obrony i bezpieczeństwa, może mieć trudności z odliczeniem tych kosztów, ponieważ przepisy nie są jednoznaczne. Przykład: firma szkoleniowa zorganizowała specjalistyczne szkolenia dla pracowników w zakresie obrony cywilnej, ale brak jasnych wytycznych powoduje, że jej rozliczenia mogą zostać zakwestionowane przez urząd skarbowy. W takiej sytuacji, przedsiębiorca musi gromadzić dużo dokumentacji i udowadniać celowość wydatków, co jest czasochłonne i kosztowne. Podobnie małe przedsiębiorstwa mogą rezygnować z inwestycji w bezpieczeństwo, bo obawiają się problemów z rozliczeniem i zaniżeniem kosztów uzyskania przychodu.

Proponowana zmiana polega na dodaniu do ustawy o CIT nowego przypadku uznawania wydatków na cele związane z bezpieczeństwem i obronnością za koszty uzyskania przychodów. Nowy artykuł 15 ust. 1aaa wyjaśni, że wydatki te obejmują szkolenia, ćwiczenia oraz działania związane z pogłębianiem kompetencji obronnych, m.in. odbywanie dobrowolnej służby wojskowej. Taka modyfikacja głęboko ujednolici i uszczegółowi zasady rozliczeń podatkowych w tym zakresie. Dzięki temu przedsiębiorcy będą mieli jasne i proste wytyczne, co pozwoli uniknąć sporów i niepewności interpretacyjnych. Zmniejszenie biurokratycznego obciążenia pozwoli na skoncentrowanie się na działalności głównej firmy i dokładniejszą realizację działań obronnych. Długofalowo, projekt przyczyni się do zwiększenia potencjału obronnego kraju i poprawy kondycji gospodarki, eliminując bariery interpretacyjne oraz wzmacniając zaufanie do systemu podatkowego.