Kasowy PIT dla szerszego grona przedsiębiorców

Obecne przepisy kasowego PIT ograniczają możliwość jego stosowania tylko do wybranej grupy podatników, co powoduje problemy z płynnością finansową wielu przedsiębiorstw. Propozycja zakłada podniesienie limitu oraz uproszczenie zasad, co pozwoli większej liczbie firm płacić podatek dochodowy dopiero po faktycznym otrzymaniu środków od odbiorców, zamiast na podstawie wystawionych faktur.To poprawi płynność i zwiększy skłonność do inwestycji i tworzenia miejsc pracy

Obecne przepisy wprowadzające kasowy PIT od 1 stycznia 2025 r. ograniczają jego stosowanie do przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, których przychody nie przekraczają 1 mln zł, i nakładają obowiązek prowadzenia szczegółowej ewidencji faktur. Metoda kasowa w PIT jest znacznie mniej dostępna niż w VAT, co powoduje rozbieżności w sposobie rozliczania podatków przez przedsiębiorców. Obowiązek płacenia podatku dochodowego od faktur, które nie zostały jeszcze uregulowane, stanowi istotne utrudnienie dla firm.

Obecny limit przychodów (1 mln zł) ogranicza dostępność kasowego PIT, mimo że metoda ta mogłaby ułatwić prowadzenie działalności wielu firmom. Konieczność prowadzenia dodatkowej ewidencji faktur stanowi obciążenie administracyjne. Brak spójności z metodą kasową w VAT utrudnia jednolite rozliczenia podatkowe przedsiębiorców.

Przedsiębiorca świadczy usługi dla dużych firm, które regulują faktury z opóźnieniem, często dopiero po kilku miesiącach. Mimo że nie otrzymał jeszcze pieniędzy, musi zapłacić podatek dochodowy od wystawionej faktury. W przypadku firm o przychodach powyżej 1 mln zł rocznie sytuacja ta jest szczególnie uciążliwa, ponieważ nie mogą one skorzystać z kasowego PIT. Podniesienie limitu pozwoliłoby takim przedsiębiorcom płacić podatek dopiero po faktycznym otrzymaniu środków, co poprawiłoby ich stabilność finansową.

Komentarz KAS (A. Jagodzińska): Postulujemy nie zmieniać przepisów Metoda kasowa dotyczy mniejszych przedsiębiorców A obowiązki dokumentacyjne tak są, i muszą pozostać w celu możliwości weryfikacji prawidłowości rozliczenia; Komentarz OPZZ (N. Kusiak):Proponowany system ma z pewnością wiele zalet dla przedsiębiorstw i wymaga oceny także pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa finansów publicznych. Warto zauważyć, że rozszerzenie kasowego PIT może opóźnić wpływy podatkowe do budżetu państwa. W przypadku, gdy przedsiębiorcy będą płacić podatek dopiero po otrzymaniu płatności, może to oznaczać mniejsze dochody do budżetu państwa w krótkim okresie, zwłaszcza, że nie wiemy jak duża liczba firm zmieniłaby swój sposób rozliczania. W konsekwencji może wpłynąć to na zapewnienie finansowania dostępu obywateli do usług publicznych. Propozycja jest korzystna z punktu widzenia wsparcia małych firm, dlatego niezbędne byłoby dopracowanie mechanizmów kontrolnych, aby nie osłabić wpływów budżetowych i potencjalnych trudności w wykrywaniu potencjalnych nieprawidłowości podatkowych lub oszustw.

Kasowa metoda rozliczenia PIT powinna być dostępna dla szerszego grona podatników. Poszerzenie i uproszczenie kasowego PIT wpłynie pozytywnie na płynność finansową przedsiębiorców, a także zapewni im większą kontrolę nad zobowiązaniami podatkowymi.