Koniec z blokowaniem inwestycji przez nieskończone kontrole środowiskowe

Inwestorzy czekają miesiącami, a nawet latami, na kontrolę środowiskową niezbędną do uruchomienia instalacji. Często nie mogą nawet poprawić drobnych uchybień, a brak decyzji blokuje milionowe inwestycje. Proponujemy jasne terminy dla inspekcji, możliwość poprawy braków i dopuszczenie testowego rozruchu przed uzyskaniem finalnego pozwolenia. To szansa na sprawne uruchamianie nowoczesnych instalacji bez kompromisów dla środowiska.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, niezbędne jest przeprowadzenie kontroli przez Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska przed wydaniem pozwolenia zintegrowanego dla dużych zakładów przemysłowych. Kontrola może być przeprowadzona po zakończeniu budowy i montażu instalacji technologicznych. Z kolei nie jest możliwe uruchomienie zakładu lub choćby przeprowadzenie testów bez wydanego ostatecznego pozwolenia zintegrowanego. Niestety czas oczekiwania na przeprowadzenie kontroli sięga od kilku miesięcy do nawet kilku lat. W tym czasie wybudowany, gotowy zakład nie może prowadzić żadnej działalności operacyjnej, co generuje bardzo duże koszty (amortyzacja, koszty finansowania, ochrony, koszty pracy, inne) oraz niesie za sobą negatywne skutki dla gospodarki, społeczeństwa i środowiska naturalnego (w przypadku zakładów prowadzących np. procesy odzysku odpadów).

Wdrożenie proponowanych rozwiązań pozwoli na doprowadzenie do sytuacji, w której duże, istotne dla gospodarki i społeczeństwa inwestycje będę uruchamiane w możliwie najkrótszym terminie. Dodatkowo, wyeliminowane zostanie ryzyko regulacyjne, polegające na możliwości zatrzymania olbrzymiej inwestycji ze względu na możliwe do usunięcia braki. Nastąpi nadanie rozsądnych ram czasowych postępowaniu kontrolnemu. Wprowadzona zostanie możliwość usuwania stwierdzonych w postępowaniu kontrolnym uchybień, w sposób pozwalający na nieblokowanie postępowania o udzielenie pozwolenia zintegrowanego, względnie przy wykorzystaniu instytucji zawieszenia postępowania. Inwestorzy otrzymają możliwość zaskarżenia postanowienia kontrolnego na etapie trwania postępowania wpadkowego.

Huta metali po zainwestowaniu miliarda złotych w nową instalację przez ponad rok nie może rozpocząć produkcji, ponieważ czeka na kontrolę WIOŚ – bez prawa do testowania linii technologicznej ani skorygowania ewentualnych braków.

Ustalenie maksymalnych terminów dla WIOŚ oraz umożliwienie rozruchu i testowania instalacji przed uzyskaniem pozwolenia zintegrowanego przyczyni się do większej efektywności procesu inwestycyjnego i ochrony środowiska.