Krótszy termin zwrotu VAT

Długie terminy zwrotu VAT utrudniają przedsiębiorcom zarządzanie finansami i często powodują zatory płatnicze, odbijające się na opóźnieniach w wypłatach dla pracowników i dostawców. Skrócenie maksymalnego okresu zwrotu VAT do 20 dni dla solidnych podatnikó z nieskazitelną historią podatkową, pozwoli firmom szybciej odzyskiwać swoje pieniądze, poprawiając ich płynność finansową. Zmiana pozytywnie wpłynie również na rozwój inwestycji, ograniczy biurokrację i wyrówna warunki konkurencji dla polskich przedsiębiorców względem firm działających w innych krajach UE.

Obecnie obowiązujące terminy zwrotu VAT wynoszą standardowo 60 dni, z możliwością skrócenia do 25, 40 lub 15 dni w określonych przypadkach. Wiele firm, zwłaszcza eksporterów i inwestujących w środki trwałe, napotyka trudności związane z długim oczekiwaniem na zwrot VAT, co negatywnie wpływa na ich płynność finansową. Administracja skarbowa często przedłuża procedury, powołując się na konieczność dodatkowej weryfikacji.

Skrócenie maksymalnego terminu zwrotu VAT do 20 dni poprawiłoby płynność finansową firm. Długie okresy oczekiwania wymuszają na przedsiębiorcach korzystanie z kredytów obrotowych. Konkurencyjne systemy w innych krajach (np. Estonia, Holandia) oferują szybsze procedury zwrotu VAT, co zwiększa ich atrakcyjność dla przedsiębiorców.

Firma zajmująca się eksportem kupuje duże ilości towarów, za które płaci podatek VAT, ale jako eksporter ma prawo do jego zwrotu. Mimo że zawsze terminowo składa deklaracje i nie zalega z podatkami, musi czekać na zwrot VAT nawet 60 dni, co zmusza ją do korzystania z kredytów obrotowych. Skrócenie terminu zwrotu do 20 dni pozwoliłoby jej szybciej odzyskać środki i uniknąć zbędnych kosztów finansowych.

Komentarz KAS (A. Jagodzińska): Postulujemy nie zmieniać przepisów Urzędy przedłużają zwroty tylko gdy uzasadnia to konieczność weryfikacji oparta o analizę ryzyka a nie widzi mi się urzędnika W urzędach pracują ludzie a nie roboty, poza tym występują ograniczone zasoby kadrowe, a zwroty VAT muszą być sprawdzane Wyłudzenia zwrotów VAT to najczęstsze i najpoważniejsze oszustwa podatkowe; Komentarz OPZZ (N. Kusiak):Wprowadzenie krótszego maksymalnego terminu zwrotu VAT będzie miało negatwyny wpływ na finanse publiczne. Propozycja skrócenia maksymalnego terminu zwrotu VAT do 20 dni może poprawić płynność finansową firm i zwiększyć ich rentowność, co może istotnie poprawić sytuację płacową pracowników i wpłynąć pozytywnie na runek pracy. Należy jednak uwzględnić ryzyka związane z jej wdrożeniem, w szczególności dla finansów publicznych oraz administracji skarbowej. Szybszy zwrot VAT wpłynie na krótkoterminowe dochody budżetowe, prowadząc do opóźnienia wpływów VAT do budżetu. Aby zminimalizować te ryzyka, konieczne byłoby zbilansowanie tempa zwrotów z kontrolą ich legalności. Choć propozycja jest skierowana do firm o dobrej historii podatkowej, szybszy zwrot VAT i tak wiązałby się z koniecznością przeprowadzenia badania poprawności złożonych deklaracji, co wymagałoby od administracji skarbowej zwiększonych zasobów ludzkich i organizacyjnych. Generalnie uważamy, że wprowadzenie krótszego terminu zwrotu VAT może także zwiększyć ryzyko oszustw podatkowych, zwłaszcza w przypadku braku odpowiednich mechanizmów kontrolnych. W konsekwencji administracja skarbowa będzie zmuszona do intensyfikacji kontroli, co jeszcze bardziej obciąży nieadekwatnie wynagradzanych pracowników KAS. Aby zminimalizować te wyzwania, konieczne jest zapewnienie skutecznego monitorowania procesów w czasie rzeczywistym. Sporną kwestią pomiędzy organziacjami pracodawców a centralami związkowymi pozostaje jednak kwestia kontroli, które są kluczowe dla tej propozycji. Motyw ten jest istotną częścią dyskusji na temat deregulacji i poprawy funkcjonowania przedsiębiorstwa, dlatego warto poświęcić mu więcej uwagi.

Skrócenie maksymalnego terminu zwrotu VAT do 20 dni dla firm o dobrej historii podatkowej spełniających określone warunki poprawi płynność finansową przedsiębiorstw, a także zwiększy konkurencyjność polskiego systemu podatkowego dla inwestorów zagranicznych.