Kurierzy to nie rzeczoznawcy - odciążenie z obowiązku wyceny rzeczy znalezionych w przesyłkach

Zwolnienie firm kurierskich z obowiązku oceny wartości historycznej czy naukowej znalezionych przedmiotów ograniczy ryzyko błędów i uprości procedury, pozwalając im skupić się na podstawowej działalności – dostarczaniu przesyłek.

Obecnie przepis wskazuje, że wyznaczone jednostki terenowe powinny zajmować się rzeczami znalezionymi, jednak w praktyce nie chcą one przyjmować zawartości przesyłek kurierskich w dużych ilościach. Dodatkowo przepis jest mało precyzyjny, ponieważ wymaga od Komisji oceny takich aspektów jak wartość historyczna, naukowa czy artystyczna przedmiotów, co sprawia trudności w jego stosowaniu i prowadzi do niejasności oraz problemów w realizacji obowiązków przez operatorów.

Obecny przepis nie działa w praktyce, ponieważ wyznaczone jednostki terenowe nie chcą przyjmować rzeczy znalezionych z przesyłek kurierskich. Przepis powoduje chaos i utrudnia skuteczne zarządzanie rzeczami znalezionymi. Z tego powodu konieczne jest uproszczenie i doprecyzowanie regulacji, aby lepiej odpowiadały rzeczywistym potrzebom i możliwościom operatorów pocztowych oraz firm kurierskich.

Kurier dostarczył do biura rzeczy znalezionych w Poznaniu karton z setką starych monet, które wypadły z uszkodzonej paczki. Urzędnik odmówił przyjęcia tak dużej ilości monet, argumentując to brakiem miejsca i zasobów do ich katalogowania. Dodatkowo stwierdził, że nie posiada wiedzy, by ocenić, czy monety mają wartość historyczną lub kolekcjonerską. Zdezorientowany kurier został z towarem, a firma kurierska musiała sama zająć się identyfikacją właściciela i ewentualną oceną wartości znaleziska.

Proponowana zmiana przewiduje uproszczenie regulacji dotyczących rzeczy znalezionych poprzez wyeliminowanie niepraktycznych zapisów oraz przekazanie rzeczy wymagających zezwolenia Policji. W ramach zmiany proponuje się, aby wszystkie rzeczy znalezione – z wyjątkiem przedmiotów wymagających specjalnych zezwoleń (takich jak broń, amunicja czy materiały wybuchowe) – były traktowane jak standardowe rzeczy NN (nieznanego nadawcy).