Szybsze koncesje na produkcję dronów – bez zbędnej zwłoki i biurokracji

Propozycja zakłada uproszczenie procedury uzyskiwania koncesji na wytwarzanie i obrót dronami wojskowymi poprzez: równoległe występowanie o opinie do wszystkich wymaganych organów, ustalenie 14-dniowego terminu na wydanie opinii, milczące uznanie opinii za pozytywną, jeśli termin upłynie bez odpowiedzi. Zmiany mają na celu przyspieszenie dostaw dronów i systemów antydronowych do Sił Zbrojnych RP.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, produkcja i obrót dronami wojskowymi wymaga uzyskania koncesji na podstawie ustawy o działalności gospodarczej w zakresie wyrobów o przeznaczeniu wojskowym. W ramach procedury koncesyjnej minister właściwy do spraw wewnętrznych zobowiązany jest zasięgnąć opinii m.in. od: Ministra Rozwoju, Szefa ABW, Szefa SKW, Komendanta Wojewódzkiego Policji. Te opinie pozyskiwane są dziś w trybie sekwencyjnym, a nie równolegle. Co więcej, choć teoretycznie mają być wydawane w ciągu 14 dni (na podstawie k.p.a.), w praktyce terminy te są często naruszane i nie są wiążące. W efekcie postępowania koncesyjne potrafią trwać wiele miesięcy – co skutkuje: blokowaniem inwestycji, opóźnieniem dostaw sprzętu wojskowego, zagrożeniem dla realizacji projektów (np. utrata finansowania przez przedsiębiorców).

Obecna procedura koncesyjna jest zbyt rozciągnięta w czasie, mało przewidywalna i nieprzystosowana do warunków, w których państwo powinno działać szybko, szczególnie w obszarze obronności. Przedsiębiorcy chcący produkować lub sprzedawać drony wojskowe muszą uzyskać koncesję, a w ramach procedury muszą być pozyskane opinie od kilku organów. Jednak zamiast występować o nie jednocześnie, organy często działają sekwencyjnie, co znacząco wydłuża cały proces. Dodatkowo, mimo że zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego opinie powinny być wydawane w 14 dni, terminy te nie są respektowane, a konsekwencje przewlekłości postępowania ponoszą wyłącznie przedsiębiorcy. W praktyce taka konstrukcja procedury koncesyjnej prowadzi do paraliżu inwestycji i zamrożenia produkcji dronów oraz systemów antydronowych, które mogłyby zasilić polskie siły zbrojne w sytuacjach wymagających szybkiego działania. Propozycja zmiany jest prosta: wszystkie opinie muszą być zbierane równolegle, termin 14 dni ma być realnie obowiązujący, a brak odpowiedzi w terminie oznacza milczącą zgodę. To rozwiązanie typu „quick-win” – szybkie do wdrożenia, a o dużym wpływie systemowym.

Polski producent dronów cywilnych rozpoczyna rozwój linii dronów bojowych i zabezpiecza finansowanie. Składa wniosek o koncesję. Organ koncesyjny zaczyna pozyskiwać opinie – ale nie od razu od wszystkich, tylko sekwencyjnie. Każdy etap trwa tygodnie. W tym czasie przedsiębiorca traci finansowanie, bo nie przystąpił do realizacji kontraktu. Projekt upada mimo gotowości technologicznej.

Uproszczenie procedury koncesyjnej na produkcję i obrót dronami wojskowymi to szybka, niskokosztowa zmiana, która znacząco poprawi efektywność systemu. Równoległe występowanie o opinie, 14-dniowy termin i milcząca zgoda – to realne narzędzia przyspieszenia inwestycji, zwiększenia bezpieczeństwa i wsparcia dla polskich producentów.